Wpis z mikrobloga

Kurczę i mam dylemat. Bo jest piosenka, która w czasie dosyć poważnego doła mnie #!$%@?ła na kawałki(w pozytywnym sensie) i pozwoliła spojrzeć na swoje problemy z dystansu właśnie. Dylemat taki, że wszystko na każdego działa inaczej, a nie chciałbym zaszkodzić.