Wpis z mikrobloga

ogólnie mam takie przeczucie, że, przynajmniej na początku, na Marsie tworzyć się będzie kolonia wisienek intelektualnych ludzkości i obrzydliwie bogatych ekscentryków mających źródło pieniędzy na Ziemi i podniecających się mieszkaniem na innej planecie
średnie IQ na Marsie będzie o 1/3 wyższe niż tutaj, a my dalej będziemy się kręcić z patologią, zawiścią międzyludzką i coraz większą inwigilacją


#spacex
  • 8
@mybeer:
znaczy nie, wiadomo, że taka kolej rzeczy, ale to nas odseparuje. Różnica będzie robiła się coraz większa. Ci z Marsa nie będą się już praktycznie do głupich przyznawać, aż się tu powyrzynamy, albo będziemy robić jako taki Amazon z surowcami
będzie jak ludzie lata temu chętnie wyjeżdżający do miasta, bo praca, ciekawe życie i możliwości, a teraz znów wracający na wieś budować sobie domki gdzie spokojnie mieszkają
@NAGI: na wielką skale to może się okazać bardziej naturalne niż można by sądzić. Zawsze będą istnieć lepsze i gorsze miejsca do życia, lepsze i gorsze społeczności.
Fajny Elon przywołał przykład o Kalifornii. Doprowadzili tam kolej i co? Nikogo tam nie było... a teraz to jest kolebka innowacyjności.

Chyba zacznę zbierać te 150k$ i za 20 lat kasuję konto na wykopie.
@mybeer: prawidłowo, bo przecież patologii i bezdomnych tam nie wyślemy. A milionerzy też nie będą mieli łatwo pozbawieni dóbr doczesnych. O dziwkach, koksie i laserach chyba na Marsie można zapomnieć. Przynajmniej na początku. Tylko naukowcy w stylu tych, którzy obecnie siedzą odizolowani np na Arktyce mają sens na początku