Wpis z mikrobloga

@Wandsbeker: Dla niektórych ludzi ważniejsze są fajne wspomnienia z wakacji, niż rzeczy materialne w postaci kina domowego. Na starość będą mogli sobie powspominać, że świetnie się bawili, poznali nowych ludzi i widzieli jakiś kawałek tego świata. Nie musisz ich kumać, każdy ma pojęcie własnego szczęścia :P
@Wandsbeker: Częśto ludzie jeżdżą do Egiptu, żeby się najesć na all inclusive, popływać i poopalać; nierzadko weterani kurortów nie widzieli piramid. Dla mnie podróżowanie rok w rok, żeby tylko wypocząć, a nie poznać świat mija się z celem, ale skoro ludzie jeżdzą na wypoczynek to najwyraźniej im to odpowiada. Odnosząc się bezpośrednio do twojej hipotezy: doświadczenia czynią człowieka bardziej szczęśliwym niż zakupy (http://www.sciencedaily.com/releases/2009/02/090207150518.htm).