Wpis z mikrobloga

@ChuckNorris_: piłem nie raz i nie dwa i miałem kaca. Kac to wypadkowa odwodnienia, zatrucia aldehydem octowym, produktami ubocznymi fermentacji alkoholowej, zużycia potencjału redox i glukozy oraz ogólnego zmęczenia. Whisky zawiera ten sam etanol co inne alkohole, więc odwodnienie, acetaldehyd, fermentacja alkoholowa i zużycie energii ma miejsce.

Jasne, że po jednym kieliszku kaca nie będzie, ale jeśli się pije ilości istotne, to kac będzie w takim samym stopniu, jak po
  • Odpowiedz