[MrsMsx]

#rolnictwotwo #patologiazewsi
Wykopki, zaczęło się ziemniaki i szał macicy na wsi. Jestem u rodziców myślałem że te czasy dawno już minęł#!$%@? umysłowgo ale nie. Tutaj dalej wychodzi jaki jest naprawdę sąsiad, sąsiad przyszedł w pole i w trakcie wykopków kazał przestać wykopywania ziemniaków u moich rodziców i nakazał jechać w jego pole wykopywać bo on był 5 min wcześniej na kółku rolniczym ze zgłoszeniem. Pamiętam czasy kiedy ludzie tutaj na wsi udawali trupów, padali na drogę przed kombajnem na znak krzyża żeby do nich przyjechał wcześniej ale to było jakieś 20 lat temu.

[WIDOR]

@MrsMsx: dziwne miejsce

[sveg]

@MrsMsx: coooo? co to za jakaś komuna? Że cała wieś pracuje po kolei u każdego? Nie rozumiem. W Wielkopolsce każdy rolnik sam sobie zwołuje z rodziny i znajomych ludzi na wykopki. A tak przynajminej było jak jeszcze byłem gówniakiem. Gdzie takie #!$%@? panuje?

[MrsMsx]

@WIDOR: @sveg: podkarpacie

[PrinsFrans]

@MrsMsx: Nie jestem ze wsi, powoli. Z jakiej okazji panuje taka spółdzielnia i to jeszcze kolejkowo i niedobrowolnie? To powiedzenie "każdy sobie rzepkę skrobie" nie działa?