Wpis z mikrobloga

Ej mireczki rowerowe. Zabralem się za zrzucenie kilku kilogramów i tak z dnia na dzień robię po 20km od dwóch tygodni. Problem w tym że mega mnie boli klatka piersiowa (dokładnie pod mostkiem) po 'treningu' i utrzymuje się tak cały czas, wzmaga się jak zaczynam się męczyć. To normalne w przypadku kogos, kto z dnia na dzień z korpo szczura, lekkiego tlusciocha zaczął coś robic i minie, czy czas do lekarza ?

#rower
  • 8
  • Odpowiedz
Taki trening jest ekwiwalentem proby wysilkowej


@Enjooy: człowieku 20 km to moja matka siada na rower i jedzie bez problemu, bo nie ma co w domu robić, a ty piszesz, że to próba wysiłkowa xD
  • Odpowiedz