Wpis z mikrobloga

@dofrytekkucharek: Mam 205/50 R17 RTF Goodyear na tylnej osi. Opony bardzo twarde i czuć każdą poprzeczną nierówność na drodze, tył bardziej podskakuje. Na przodzie posiadam Conti Sport Contact 2 i jest przyjemnie. To ostatni sezon na tych gumach. Jazda na równych drogach to jednak przyjemność. Musisz się poważnie zastanowić.
@mr18: Jestem świadom, że bedzie trochę twardziej, ale czy oprócz doznań fizycznych coś za tym pójdzie, czy jest AŻ tak duża różnica, że nie da się jeździć... Ludzie jeżdżą na codzień na skręconych gwintach, 19-tkach z niskim profilem itp i nikt nie narzeka. :)
@dofrytekkucharek: Odbije się to na trwałości zawieszenia. Moje tylne amortyzatory wytrzymały około 50000 km. Były wymieniane w serwisie BMW na oryginalne w 2009 roku. Opony tego typu na pewno przyczyniły się w jakimś stopniu do ich zużycia. Poruszam się po Wrocławiu i dużej ilości dróg gminnych/powiatowych. Jeździć oczywiście się da, ale będziesz miał głośniej na nierównościach np. torowisko tramwajowe. Warto wziąć pod uwagę bezpieczeństwo, bo RTF jest oponą mocniejszą.
@mr18: Co do amorów to 3mce temu kupiłem KYB na tył i dzisiaj zauważyłem, że jeden się wyrzygał... Run flatów nie widziały na oczy jeszcze, więc to chyba nie reguła. A oprócz amorów może się coś jeszcze zepsuć (mówimy o normalnej jeździe po naszych drogach bez wpadania w ogromne dziury)?
@dofrytekkucharek: Bok opony RTF jest wzmocniony więc nieco inaczej reaguje na przechyły. Tutaj mogą się odezwać tuleje wpływające oraz tuleje tylnego wózka. Warto je skontrolować, ponieważ auto będzie miało tendencję do pływania w koleinach jeśli masz je na wykończeniu. Opona RTF może to odczucie wzmocnić. Jestem po wymianie całego zawieszenia tylnego w e46. Tuleje pływające były na wykończeniu, dwie tuleje wózka lekko naderwane a dwie pozostałe bardzo miękkie, jednak bez śladów