Znacie raperów, którzy mają do powiedzenia coś więcej niż to że: - Na osiedlu jestem kotem - jestem dzieckiem ulicy - policja jest niedobra - miażdżę polską (a co tam światową) rap scenę - jestem zajebisty - mam kupę hajsu
Coś nowego, ale może i znajdzie się coś o czym nie słyszałem...
- Na osiedlu jestem kotem
- jestem dzieckiem ulicy
- policja jest niedobra
- miażdżę polską (a co tam światową) rap scenę
- jestem zajebisty
- mam kupę hajsu
Coś nowego, ale może i znajdzie się coś o czym nie słyszałem...
Chwilowo wystarczy :)
Większość znam
Komentarz usunięty przez autora