Wpis z mikrobloga

Czy był jakiś powód dla jakiego przebudowa skrzyżowania Dąbrowskiego - Śmigłego Rydza rozpoczęła się wraz z zakończeniem wakacji? Przejazd Tatrzańską między 7-9:00 i 15:30-18:00 zajmuje 15 min. Do tego mocno zakorkowane są Przędzalniana, Przybyszewskiego (brak możliwości przejazdu przez skrzyżowanie) i Broniewskiego.

#lodz
toma8 - Czy był jakiś powód dla jakiego przebudowa skrzyżowania Dąbrowskiego - Śmigłe...

źródło: comment_U48bkwBwgRtW4mmuPUlcZz7UDXMBoaVZ.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@toma8: @Sepzpietryny: Równoczesne zamknięcie łtr, narutowicza i jeszcze tego zabiło by całą komunikacje w Łodzi. Brak odpowiedniej ilości autobusów zastępczych (bo nie wyczarują nagle 40 autobusów gdy muszą obsługiwać jeszcze inne linie + rezerwy) jak i brak tras gdzie tramwaje mogły by jeździć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sepzpietryny: Na takie inwestycje termin nigdy nie jest odpowiedni, a biorąc pod uwagę że był wcześniej spory zastój to teraz trzeba gonić co doprowadza do takich sytuacji.
@mirek_januszy: Uwierz mi że masakrycznie korkuje całą okolice co trochę przeszkadza :)
Tak czy inaczej kiedyś trzeba było to zrobić ta krzyżówka bardzo, bardzo potrzebowała remontu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ysqx każdy remont przeszkadza, niestety nie da się w dwa dni zrobić tego co zaplanowane jest na kilka miesięcy. Remonty były i są potrzebne, a tam już powinni zrobić to 2 lata temu jak nie lepiej
  • Odpowiedz
@toma8: No, a kiedy miałby ruszyć? Przewidywany termin otwarcia łódzkiego odcinka A1 to był AFAIR 25 lipca, zdajesz sobie sprawę, co by się stało, gdyby remont łódzkiej trasy tranzytowej rozpocząłby się przed otwarciem obwodnicy, na początku wakacji (tak wiem, że A1 poleciała wcześniej, ale to nie jest tak, że koparki stoją i czekają na zieloną flagę + pewnie jakieś opóźnienia o których pisali interlokutorzy powyżej).
  • Odpowiedz
@epll: Tam na Dąbrowskiego za Kilińskiego w stronę Rzgowskiej tak łatają po jednym odcinku szyny co kilka miesięcy. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@ksab: Mimo wszystko, wraz z 1 lipca, czy w ogóle rozpoczęciem wakacji, ruch był znacznie mniejszy zarówno na trasach tranzytowych jak i wewnętrznych drogach w Łodzi. Pomijając otwarcie A1 czy jakie kolwiek inne udogodnienia - każdy remont na Włókniarzy, czy Śmigłego Rydza i Kopcińskiego powoduje ogromne korki z wiadomych powodów. W wakacje ruch jest zawsze mniejszy, ten przelowowy i ten wewnętrzny w mieście. Stąd moje pytanie
  • Odpowiedz
@toma8: Nie do końca jest tak jak piszesz. Owszem, ruch lokalny jest mniejszy w wakacje, ale za to ruch na krajówkach jest ok. 10,5% większy niż średni w ciągu roku (#). A otwarcie A1 było dość kluczowe, w 2015, na 14'tce Stryków-Łódź było ok. 22 tysięcy pojazdów/dobę. Nie wiem ile z tego to był tranzyt, ale patrząc na to co się działo na rondzie w Strykowie, to chyba większość.
  • Odpowiedz