Wpis z mikrobloga

Muszę przyznać że Muzułmanie w CK2 są mega ( ͡° ͜ʖ ͡°). 170 lat na karku Sułtana Jardira, jednonożny lunatykujący eunuch z połową twarzy. Takiej fajnej rozgrywki dawno nie miałem ( ͡º ͜ʖ͡º) . Co prawda mocno oszpecony ale wciąż silny władca dynastii Shirazid, w wieku 116 lat poprzez męki związane z Syfilisem,wcześniej płodząc gromadkę dzieci, postanowił zostać eunuchem co wyleczyło go z tej przykrej dolegliwości. Pół twarzy stracił jeszcze za czasów życia sprzed poznania tajemnicy nieśmiertelności, wtedy też dorobił się przydomka "Ironside". Na mocy dekretu nakazał wszystkim dworzanom nosić maski, aby nikt nie czuł się brzydki na jego dworze. Pokorny sługa Allaha, który zgniótł rewoltę dekadentyzmu, którą zgotowali mu jego synowie poprzez swój hedonistyczny styl życia ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wielki architekt oraz znawca sztuki wojennej. Co ciekawe jego pies myśliwski ma na karku koło 80 lat i nigdzie mu się nie śpieszy. Niech Allah pobłogosławi dom Shirazid i pozwoli mu panować drugie tyle lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A serio koledzy, polecam granie muzułmanami ;>
#ck2
Pobierz
źródło: comment_BHDF0cFc9ESv9t64LrE8LDcmb1mtELFq.jpg
  • 17
@Asterling: IMO Hindusi to najgorsza rzecz jaką dodali do CK2 :/ Jesteś za daleko by kontaktować się z resztą świata, a u siebie podbijanie kolejnych provek to istna męka. Jak dla mnie to dodali je tylko po to żeby jeszcze bardziej spowolnić rozgrywkę na późniejszych etapach gry ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mojemacki: Miałem wpływ tj. był bankiet który zrobił mój król i wszyscy musieli być w maskach, a że jest zdrowo jebnięty przez to że jest lunatykiem to kazał wszystkim maski zostawić... Na zawsze. Co prawda większość tych dworzan już poumierała no ale liczy się uczynek. Z eunuchem było tak że mój nadworny lekarz zaproponował "niekonwencjonalne" leczenie, a władca obudził się już bez przyrodzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Shadovek: Bo moim zdaniem Hindusy to region dla ludzi, którzy całą grę woleliby prowadzić poprzez mariaże, a nie przez wojny, co dla mnie osobiście jest dużo bardziej satysfakcjonujące.
@Dorogon: Nikt cię nie zmusza by prowadzić wojny jeśli wybiera się państwo w Europie, możesz stwierdzić że zamiast podbijać cały kontynent zbrojnie, możesz płodzić dzieci na potęgę i żenić je z jakimiś mało znaczącymi hrabiami/książętami i patrzeć jak po kilku pokoleniach ktoś z nich zostaje królem w obcym państwie. Nie widzę żadnych plusów w graniu w Indiach, a na pewno nie taki o jakim napisałeś.
@Shadovek: Nikt mnie nie zmusza, co nie zmienia faktu, że w Indiach się to robi przyjemniej, bo wszyscy mają mieszane dziedziczenie, feudalizm i przyjazne względem siebie religie.
@Dorogon: Równie dobrze można napisać, że Indie są nudne, a wojny są tak uciążliwe, że gra nimi nie sprawia przyjemności. Rozumiem, że jakieś plemiona mogą się jeszcze trzymać w okolicach tego X-XI w. ale nie zawsze trzeba startować od 769. W 1066 to te kilka prowincji w zachodniej Afryce i wszystko na wschód od dzisiejszej Litwy/Finlandii, więc myślę że wybór "postaci" feudalnych jest większy niż w samych Indiach. Samo DLC oprócz