Wpis z mikrobloga

No nie powiem jak kończę drugą zmiane i wracam z pracy to lubię po prostu zjeść hot-doga na stacji i jestem zadowolony. Niestety ostatnim czasem dostałem lekkiego kołduna, taki wczesny Randy, #!$%@? jakby mnie rozwalcować to miałbym ze 3 metry ale ja biorę oczywiście #!$%@? największego i #!$%@? go ketchupem i czosnkowym. No i ten czosnkowy tak boli moją żone o poranku po przebudzeniu, że leci z tematem do południa. I wypominanie co raz większego kołduna co mnie tylko co raz bardziej śmieszy, a ją #!$%@?.


#zonabijealewolnobiega
  • 3