Wpis z mikrobloga

a czemu wykupić a nie kupić?


@brmstufldigart: Pewnie chodzi o wykup mieszkania ze spółdzielni. Takiego, które 'dostawało się' za komuny. Mnóstwo spółdzielni w Polsce zezwoliło na wykup takich mieszkań po znacznie niższych niż rynkowe cenach (co jest wg mnie uczciwe - ci ludzie za komuny musieli latami na nie czekać i jeszcze wpłacać na książeczki, a później przez długie lata płacić wysokie czynsze).
  • Odpowiedz
@pawel_tarnobrzeg: a co ma "miasto" do spółdzielni?
Coś mi świta, że to jeszcze za prezydenta Kaczyńskiego taki dobrobyt zrobili.. tzn w #!$%@? tych co wykupili wcześniej.
Sprawiedliwie by było, gdyby spółdzielnie oddały tym, co wykupili w latach 90-tych i później za grube hajsy, co?

Nie pamiętasz za bardzo tamtych czasów, co?
  • Odpowiedz
Nie pamiętasz za bardzo tamtych czasów, co?


@brmstufldigart: Nie pamiętam czasów prezydentury Kaczyńskiego w Warszawie, bo nigdy nie mieszkałem w Warszawie.

Sprawiedliwie by było, gdyby spółdzielnie oddały tym, co wykupili w latach 90-tych i później za grube hajsy,
  • Odpowiedz
@brmstufldigart: No rozumiem i doskonale pamiętam te czasy (nie można było bez bzdurnych uszczypliwości w stylu "ty to młodszy jesteś to się nie odzywaj"?). Nadal nie wiem co to ma do tego, że ktoś do dzisiaj nie może wykupić takiego mieszkania, tym bardziej właśnie "za złotówkę", mimo że jest już "potem".
  • Odpowiedz
@pawel_tarnobrzeg: no offense, zabrzmiało to tak, jakbyś.. hmn.. nie żył w tamtych czasach ;-) Po prostu przerabiałem temat książeczki i założyłem, że każdy kto wie coś o książeczkach musiał żyć w komunie lub przerabiać premię gwarancyjną za książeczkę

Mieszkanie spółdzielcze pewnie nadal można wykupić, ale już pewnie nie za 1zł tylko za jakiś normalny hajs. Może @MultiSamuelson chce wykupić komunalne?
  • Odpowiedz