Wpis z mikrobloga

@besiaczek:
Przychodzi facet do wypożyczalni płyt dvd i mówi:
-Dzień dobry, obejrzałbym jakiś oskarowy film. Poproszę Pianistę.
Ekspedient mówi, że nie ma, a facet na to:

  • Odpowiedz
Przychodzi facet do wypożyczalni płyt dvd i mówi:
-Dzień dobry, obejrzałbym jakiś oskarowy film. Poproszę Pianistę.
Ekspedient mówi, że nie ma, a facet na to:

  • Odpowiedz
@besiaczek:
Przychodzi facet do wypożyczalni płyt dvd i mówi:
-Dzień dobry, obejrzałbym jakiś oskarowy film. Poproszę Pianistę.
Ekspedient mówi, że nie ma, a facet na to:

-Okej, no to sobie pójdę.
  • Odpowiedz
Przychodzi facet do wypożyczalni płyt dvd i mówi:

-Dzień dobry, obejrzałbym jakiś oskarowy film. Poproszę Pianistę.

Ekspedient mówi, że nie ma, a facet na to:

-Okej, to ja ściągnę z neta.


( ͡° ͜
  • Odpowiedz
Przepraszam, nie bardzo rozumiem, gdzie przychodzi ten facet? Do czego?

@zawisza: Wnusiu, jak babcia była młoda, to nie ściągaliśmy filmów z internetu, tylko wychodziliśmy z domu do wypożyczalni. Tylko po drodze trzeba było uważać na mamuty ( )
  • Odpowiedz