Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
BAIT, bait, its a trap, zarzutka, bait, troll, BAIT - (więc jeśli tak miałeś zamiar skomentować, to popatrz, zrobiłem to za Ciebie, nie marnuj swojego czasu i scrolluj dalej)

Niby się słyszy różne historie, ale gdy dotykają tych kogo się zna, to nokautujące.

Kolega się ożenił. Miał pracę w Polsce przy montażu kominków, wyciągał 3k. Małżonka po studiach ekonomicznych, ale nic fajnego nie miała. Mieszkał z nią u teściów, a właściwie teściowej, bo ojciec jego małżonki znalazł sobie młodszą, więc teściowa miała spory dom nie do utrzymania przez nią jedną. Więc nawet perspektywy były rokujące.
Ale mamy czasy facebooka, 5k/mies to nie to samo co 5k€ i wakacje w ciepłych krajach. Więc zaczęła wiercić dziurę w brzuchu by spróbować szczęścia tam.
W skrócie no to on tak był na nie bo z jednej strony języka nie znał a z drugiej ani tam znajomych ani rodziny. No i stanęło na tym, że najpierw pojedzie ona, a on dojedzie trochę później no bo na brane zlecenia. I teraz najbardziej niesamowita część tej historii.
Po 2 miesiącach dostał wiadomość od nieznajomego z poradą życiową. Nie był w stanie uwierzyć, ale wątpliwosci zasiane. Potem dołączył do niej. No i zweryfikował. W sumie to była już obca dla niego osoba. Za dużo o tym nie opowiadał, no ale po 3 miesiącach tam wrócił do Polski, są w separacji, rozwód do przeprowadzenia, małżonka równie szybko co pracę za granicą znalazła nowego faceta. No i tyle. Jedyny plus, że teściowa wzięła jego stronę w tej sytuacji, ale wiadomka, że u teściowej juz nie mieszka. W sumie to eksteściowej. Kolega mocno to przeżył, jak słowa w piosence: troche więcej pije, troche więcej pali.


No i chyba taki wniosek to puszczalstwo jest dziedziczne, jaki ojciec taka córka, więc ostrożnie z #rozowepaski z rozwiedzionych rodzin.

#emigracja #irlandia #zwiazki #rozwod #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
BAIT, bait, its a trap, zarzutka, b...

źródło: comment_CGGGo1vwdNAAzfG8GBuTpjDaOfHOVIjl.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
bait czy nie, ale taki historie to codzienność
jak mnie to #!$%@? smuci
nabieram jakiejś niechęci do związków przez takie rzeczy + jeszcze mając świadomość, że koleś był przekonany o oddaniu swojej, tak jak ja o mojego różowego, a potrafi się wszystko w parę miesięcy spieprzyć

i jeszcze trzeba się pozbierać i spróbować od nowa. Jak niby? Z tak nadszarpniętym światopoglądem...
wątpię, że mógłbym w 100% zaufać kobiecie po czymś
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: małżeństwo na odległość... Ta jasne.

Znałem gościa co walił nadgodziny na dom itd.. Po 4 latach wrócił i się rozwiodl.

Zresztą ten twój przypadek to chyba skrajne #!$%@? że w 2 miesiące już męża zostawiła, ale zapewne wcześniej planowała.

##!$%@?
  • Odpowiedz
OP: A to niby czemu? Osoby wychowujące się w rozbitych rodzinach, czy mając za przykład jednego z rodziców opuszczających drugiego dla młodszej lub bogatszego, nie mają prawa przejawiać patologicznych zachowań?
To nie tylko moja opinia, że puszczalstwo jest dziedziczne, osoby łatwe mają specyficzny charakter i taki wzór przekazują dzieciom.

@wyspiarka @hemoglobinka

To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
OP: @hemoglobinka:

Nie piszę że wszystkie kobiety są suki i wszystkie zdradzają - czytasz coś czego nie napisałem. Ale są pewne prawidłowości:
że w rodzinach alkoholowych jest bardzo prawdopodobne, że dziecko pije
w mojej rodzinie gdzie ciocia i wujek palą wszyscy trzej synowie też palą
więc analogicznie można się spodziewać że czy to dziewczyna czy chłopak z rozbitej rodziny nie koniecznie znajdzie w sobie energię do rozwiazania problemu w swoim
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Napisałeś, że #!$%@? jest dziedziczne, a nie, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że [...], z czym i tak nie ma sensu dyskutować. Wszystko zależy od jednostki, ja ze swoich doświadczeń i obserwacji raczej zauważam coś zgoła innego; że ludzie z rozbitych rodzin chcą stworzyć kiedyś właśnie taką, jakiej nigdy nie miały. Nie ma co generalizować.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem podobną historię. Wraz z dziewczyną sprowadziliśmy jej siostrę, która była w związku 10 lat. Przyleciała, wszystko wporzo, potem my na urlop do PL do rodziców dziewczyny, chłopak miał wracać z nami do UK, dzwonimy do niej na skype a ona mówi, że z nim zrywa, bo znalazła innego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale mam też drugą historie, pozytywniejszą, wujek już od 8 lat w Nor,
  • Odpowiedz
To nie tylko moja opinia, że puszczalstwo jest dziedziczne, osoby łatwe mają specyficzny charakter i taki wzór przekazują dzieciom.


@AnonimoweMirkoWyznania: Oho widzę, że mamy do czynienia z psychologiem. Dlaczego anonimowo? Jesteś pewnie poważanym profesorem nauk socjologicznych sądząc po tej niebagatelnej wiedzy.
  • Odpowiedz
No i chyba taki wniosek to puszczalstwo jest dziedziczne, jaki ojciec taka córka, więc ostrożnie z #rozowepaski z rozwiedzionych rodzin.


@AnonimoweMirkoWyznania: To sugeruje, że jak moi rodzice się kiedyś rozwiedli, to trzeba na mnie uważać, bo mam tendencję do zdrady. Takiej bzdury nie słyszałam jeszcze nigdy :) Znam np laskę z wierzącej, katolickiej rodziny która po kilku latach małżeństwa zdradziła gościa z szefem i odeszła do niego. Znam gościa, który ma
  • Odpowiedz
Już niedługo zejdziesz się z facetem, który będzie o Ciebie dbał, troszczył się, kochał do końca swych dni.


@TaoMachine: no teraz lepiej. (ʘʘ) ale na pewno?! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz