Wpis z mikrobloga

@karol12ek: Prawdziwy dylemat - otwierać okno i wpuszczać zapach Szadółek, czy rozkoszować się żulem :D
Swoja drogą zawsze śmiać mi się chciało w nocnym autobusie, gdy taki jaśnie pan spał z tyłu zarzygany i najbliższe 2 rzędy były wolne, na Hucisku wpadała większa grupa i pędzą te dziewczyny do wolnych miejsc, po czym - tył, zwrot! Ewakuacja na przód :D