Wpis z mikrobloga

#londyn #nauka #naukajezykow
A tak se siedzę. 3 tygodnie temu przyleciałem do Londynu i tak se zostałem tu ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Tak se szukam pracy nadal - pierwsze 2 tygodnie to wakacje były. Angielski coraz lepszy.
Rozumiem co ludzie do mnie mówią, ale nadal nie potrafię się wysłowić na tyle szybko żebym był z tego zadowolony.
To co yes? Zaraz #nocnazmiana ( ͡ ͜ʖ ͡)
Ktoś ma ochotę wyskoczyć na piwko? SE20
  • 8
@chilling: Dzięki Mirku. Chodzi mi o to że znam większość powszechnie używanych słów i zwrotów, ale sam "w głowie" nie potrafię sobie ich dobrać na tyle szybko żeby moja wypowiedź była taka ot na pstryknięcie palcami. Ćwiczenie czyni mistrza :D
@chilling: Już widzę różnicę :D "Ćwiczę" z flatmate'ami i kiedy wychodzę na miasto. Najważniejsze(przynajmniej dla mnie), że już nie mam stresu jak na początku. Wiem że w każdej sytuacji sobie poradzę i przekażę każdą informację.
Chciałbym jednak tą informację przekazać w sposób jaki chcę ją przekazać :D
Mieszkasz w londynie??