Wpis z mikrobloga

@InnychNieBylo: no serio, energetyka here, na 1 roku nie potrzebowałem komputera na uczelni.
Jedynie w domu do sprawozdań z chemii i fizy, czy grania.
Wielu kumpli z wydzialu, bedac przed obrona inżyniera nadal lapkow nie posiada bo sa zbedne, a zdecydowanie przyjemniej projektuje sie na pececie w akademiku.
@Atencyjny_Gerbil: ja nie studiuję, ale "żyję" i posiadanie laptopa to duży komfort. Laptop to komputer osobisty, można go łatwo mieć przy sobie, a z mobilnym internetem to już całkiem rewelacja. Notebook kupiony teraz, zostanie na parę lat.
Zresztą każdy kto podróżuje, pracuje lub cokolwiek załatwia w terenie (a nawet jeździ na święta do rodziny) - wie o czym mówię. I takie osoby raczej nie wyobrażają sobie posiadania PC w domu, chyba