Wpis z mikrobloga

Dzisiaj jechałem rano autobusem i wszedł kanar. Więc poprosił wszystkich o wyjęcie biletów i kart miejskich. I taka jedna babka chciała, żeby jej tym urządzeniem prześwietlił kartę, ale przez portfel, bo nie chciało jej się wyjmować tej karty. Ale on mimo wszystko skłonił ją do wyciągnięcia karty (ku jej niezadowoleniu).

I teraz, ona się go spytała dlaczego nie mógł przyłożyć tego skanera do portfela, a on jej odpowiedział, że przykładają to bokserzy. Ja się uśmiechnąłem, ale tej babce żart się nie spodobał. Dołączyła się do niej jedna babka, która też się oburzyła na ten żart i obie zaczęły go strofować, pouczać i mówić do niego "Trochę kultury!". I teraz mam pytanie, czy ten "żart" jest naprawdę wart oburzenia, czy one były jakieś przewrażliwione?o.O #pytamjakjest #zzyciawykopowicza #komunikacjamiejska

aha, żeby było jasne - obie babki nie były w wieku moherów, tylko młodsze ;p
  • 11