Wpis z mikrobloga

@jalowo_godka: Załóżmy, że jako 7 letni dzieciak zrobiłem coś efektownego i kolega robi to samo żeby zabłysnąć przed ekipą. Wtedy mówiłem po prostu "Nie pomawiaj się po mnie, ja to wymyśliłem." Ewentualnie jak robił to znowu to szybkie "Znowu się po mnie pomawiasz" załatwiało sprawę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Miszorek: u mnie mówiliśmy: nie powtarzaj się. Kto chodzi i powtarza... albo kto się powtarza ten... Pomawiać się nie pamiętam, chyba pierwszy raz słyszę o takim użyciu.