[microbid]

Ten wpis #terlikowski już był?

jesteśmy wezwani do świadectwa, które może wiązać się z męczeństwem

o ile ludzi niewierzących męczeństwo może przerażać, to dla chrześcijan jest ono posiewem wiary, mocy, Ducha Świętego

Kościół, który spływa krwią męczenników staje się mocniejszy. Zyskuje nowych orędowników, ale przede wszystkim zostaje umocniony u swoich fundamentów.

https://www.facebook.com/tomasz.terlikowski/posts/1376935059003363

Niby domyślam się, że mu chodzi o niewyparcie się w chwili prawdy, gdy już znikąd nie ma pomocy, ale on przelew krwi czyni zjawiskiem pożądanym oraz nawołuje do niego innych: "jesteśmy wezwani", zamiast składać swoje własne przyrzeczenie. Po trupach do celu. Skłonność a może nawet jakaś ochota oddawania życia, aby stać się pożywką dla wiary, jest jedną z tych rzeczy, które trzymają mnie z dala od chrześcijaństwa.

#chrzescijanstwo #katolicyzm #wiara #religia #oswiadczenie

[C.....p]

Nadinterpretujesz. Terlikowski mówi po prostu o znaczeniu męczęństwa dla chrześcijan i o tym, że teraz są dla nich trudne czasy.

[microbid]

@Czesiek_God_Usopp: Przyznaje wielkie znacznie męczeństwu, a z przyznania mu wielkiego, ożywczego: "posiew wiary, mocy, Ducha Świętego", zapewniającego dopływ świeżej krwi (sic!): "nowi orędownicy" oraz "umacniającego" znaczenia wynika, że przyszły czasy dobre. On wyraźnie wylicza korzyści męczeństwa.

[agaja]

@microbid: nie szalalabym az tak ze stwierdzeniem, ze wylicza zalety i zacheca do meczenstwa.
On podkresla jego znaczenie dla Kosciola i zaznacza, ze w obecnych czasach trzeba byc na nie gotowym w sytuacji, gdyby za swiadectwo i nie wypieranie sie swojej wiary grozily jakies konsekwencje.

Zreszta w calosci tekstu zdania przez Ciebie zacytowane zyskuja jeszcze inne znaczenie - chodzi o to, zeby podkreslic, ze chrzescijanstwo nie jest jedynie religia radosna, ktora

[Pogromista]

@agaja: @microbid: nigdy nie zrozumiem istoty męczeństwa w jakiejkolwiek religii. Jest to dla mnie tak absurdalne i głupie, że nie wyobrażam sobie jak zdrowy na umyśle człowiek może cierpieć na chwałę niewidzialnego kogoś, kto za te cierpienie umieści go potem w niewidzialnym czymś w bliżej nieokreślony sposób. "Kościół, który spływa krwią męczenników, staje się mocniejszy" - naprawdę? jak szorstkim trzeba być człowiekiem, żeby powiedzieć coś takiego? Powiedzielibyście takie słowa jakiemuś

[agaja]

aprawdę bóg, w którego wierzycie jest takim #!$%@?, że pozwala na mordowanie swoich wiernych, tylko po to żeby jego armia na ziemi się "umocniła"

@Pogromista: ale to nie Bog zsyla mordujacych - problem w tym, ze On dal wolna wole WSZYSTKIM.
rowniez tym, ktorzy mordują.
Zreszta - ja nie mowie, ze Terlikowski wyrazil moje mysli - ja jedynie dokonalam interpretacji wpisu tego pana.

Natomiast w historii ludzkosci mnostwo jest przykladow ludzi,