Wpis z mikrobloga

Takie małe Polskie piekiełko.
Wyjeżdżam na 5 dni na urlop, wracam w niedzielę o 23 i surprise, klatka zamknięta, klucz nie pasuje. Pod moją nieobecność zmienili zamek, nikt z sąsiadów nic nie wie o kluczu dla mnie, nikt do mnie nie zadzwonił, wysłał smsa ani nic mimo tego, że numer znają (chociażby po to, żeby nie bylo takiej niemilej niespodzianki) i teraz jestem przez tydzien bez wstepu do klatki, bo od 8-17 jestem poza domem, a administracja i dorabianie kluczy kończą pracę odpowiednio o 15 i 16.
Także do soboty mirki.

#polska #boldupy
  • 4
  • Odpowiedz
@robertx: Za późno, już pożyczyłam klucz od sąsiadki i pojadę jutro późniejszym autobusem.

@crs55: #winatuska ( ͡º ͜ʖ͡º)

@syn_admina: Już jedni tacy byli co przychodzili na klatkę pić piwo. Prawdopodobnie przez nich wymienili zamek, bo wkręcili w niego śrubkę.
  • Odpowiedz