Aktywne Wpisy
RobieZdrowaZupke +521
Kilka razy w ostatnim czasie na tablicy FB pojawily mi się zdjęcia z sesji ciążowej znajomych oraz ich żon i ugh, powiem wam, że o ile sens robienia takich zdjęć dla siebie czy najbliższej rodziny na pamiątkę jeszcze jestem w stanie zrozumieć, to wrzucanie ich publicznie na FB już tak nieco mniej. Jakoś estetyka takich zdjęć jest dla mnie odrzucają. Foty półnagiej baby z bebzunem ciążowym obejmowanej przez faceta stojącego w samych
mirko_anonim +18
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy istnieją jakieś różowe którym imponują czuli, delikatni faceci? xDD
Niestety odziedziczyłem jakieś damskie geny ale też kobiece środowisko miało na mnie wpływ. Nie kipie testosteronem, nie lubię agresji, nerwowych sytuacji. Lubię romantyczne rzeczy, delikatne czułości xD Przykładowo teraz mamy święta to lubię takie klimaty jak przystrajanie domu, jakieś świeczki zapachowe i chciałbym mieć kogoś z kim oglądałbym seriale pod kocem z kubkiem herbaty albo chodzilibyśmy oboje w świątecznych
Czy istnieją jakieś różowe którym imponują czuli, delikatni faceci? xDD
Niestety odziedziczyłem jakieś damskie geny ale też kobiece środowisko miało na mnie wpływ. Nie kipie testosteronem, nie lubię agresji, nerwowych sytuacji. Lubię romantyczne rzeczy, delikatne czułości xD Przykładowo teraz mamy święta to lubię takie klimaty jak przystrajanie domu, jakieś świeczki zapachowe i chciałbym mieć kogoś z kim oglądałbym seriale pod kocem z kubkiem herbaty albo chodzilibyśmy oboje w świątecznych
Chyba nie będę oryginalny, jeżeli powiem, że zapowiada się niewypał i żerowanie na (w sumie już) klasyku. Moim zdaniem w doskonałej większości przypadków kontynuacje filmowych horrorów nie mają żadnego sensu (innego niż komercyjny).
Skąd w ogóle taka opinia? Może nie jestem na bieżąco z kinematografią, ale rzeczywiście takie remake'i lub kontynuacje kultowych filmów robione po latach dostają 80% od krytyków nieważne jakim
Oryginał lubię. Widziałem go tylko raz laaata temu, więc pewnie mogę patrzeć przez różowe okulary, lecz o ile dobrze kojarzę, bardzo dużo w tym filmie jest powolnego budowania klimatu i że niby "nic się nie dzieje". Uwielbiam coś takiego w horrorach ;), choć nie