Dziś jest ta noc Kiedy samotność uderza prosto w skroń, w kość Smutek i rozpacz w tańcu z wrażliwym sercem Palę, myślę, głową kręcę, Chciałbym coś krzyknąć, do kogoś gębę otworzyć szeroko Nikogo tu nie ma i nikt nie towarzyszy Nic mnie tu nie trzyma prawie, tylko jedno Że poznam kiedyś moich przyjaciół, Podpiera mnie nadzieja o nich, ich piękno
Kiedy samotność uderza prosto w skroń, w kość
Smutek i rozpacz w tańcu z wrażliwym sercem
Palę, myślę, głową kręcę,
Chciałbym coś krzyknąć, do kogoś gębę otworzyć szeroko
Nikogo tu nie ma i nikt nie towarzyszy
Nic mnie tu nie trzyma prawie, tylko jedno
Że poznam kiedyś moich przyjaciół,
Podpiera mnie nadzieja o nich, ich piękno
#poezja #wiersze #noc #smutek
Co to za życie samotne? Takie trochę-umieranie, myślę że robię to ładnie..