Aktywne Wpisy
![ZenujacaDoomerka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/06efa58be51d6f2a5f4d5c9a12d91b36f6ea382f2638a4bd0e90f9bd52736825,q60.jpg)
ZenujacaDoomerka +20
Wiecie co mnie fascynuje? Siedzę sobie na grupie tinderowej typu ostrzeganie przed facetami i ja naprawdę nie rozumiem czemu faceci zamiast celować w kobiety które chcą seksu to obiecują związki kobietom które chcą stałej relacji a później po seksie je olewają.
Dosłownie masa postów "nawet poznał mnie z rodzicami , jak dostał czego chciał to zniknął" no nie rozumiem po prostu. Tyle czasu spędzonego, rozmowa z rodzicami itp tylko po to by
Dosłownie masa postów "nawet poznał mnie z rodzicami , jak dostał czego chciał to zniknął" no nie rozumiem po prostu. Tyle czasu spędzonego, rozmowa z rodzicami itp tylko po to by
![aldi7x](https://wykop.pl/cdn/c3397992/aldi7x_kUFGcTkoac,q60.jpg)
aldi7x +417
szukam kogoś kto mieszka w Norwegii w Stavanger, lub ma znajomego w Stavanger, lub będzie tam przejazdem za jakieś 2 tygodnie. Ktoś? Coś? Potrzebuje małego wsparcia przy realizacji wyprawy życia :)
#norwegia #emigracja #stavanger
Witam Mirki,
sytuacja wygląda tak, że jutro lecę z rowerem, sakwami i namiotem do Molde i przez najbliższe 2 tygodnie będę sobie zjeżdżał na rowerze w dół Norwegi odwiedzając różne miejscówki. Samolot powrotny mam ze Stavanger w Poniedziałek 08.08. Szukam kogoś kto by mógł mi dostarczyć na lotnisko taki większy karton, żebym mógł spakować rower do samolotu (lub kilka mniejszych żebym sobie coś polepił na lotnisku)
Zagadaj a nawet Ci ten rower spakowany owina folia stretch.
na PM wysle Ci adres mailowy do nich to bedziesz mogl sie zaawizowac.
Ja bym
elo Mirki. Wróciłem już jakiś czas temu ale dopiero skończyłem urlop, więc podsumowuje. Trip odbył się zgodnie z planem przy dużej ilości deszczu :) co do kartonu to obok lotniska robili jakiś remont. Wbiłem na plac budowy do kontenera z makulaturą i wyciągnąłem karton po jakimś klimatyzatorze, który był idealny wymiarowo po złożony rower. Zdjęcia nie mam ale to był taki sam jak karton, jak ten który dostałem
A jak jeżdżenie po Norwegii? Ja się przyznam, że tylko z Oslo do Sztokholmu raz przejechałem, a tak to trzymałem się Szwecji raczej - nie w smak mi podjeżdżanie z sakwami/namiotem/prowiantem. Choć wiadomo, że w Norge dziksze rejony, bardziej widowiskowa natura, dlatego zazdroszczę!
źródło: comment_X4pQqWuJET4WnKP2PUaDTYNPBCv1Ebs4.jpg
Pobierz