Wpis z mikrobloga

@PMV_Norway: @andrzej89: @FantaZy:

Witam Mirki,
sytuacja wygląda tak, że jutro lecę z rowerem, sakwami i namiotem do Molde i przez najbliższe 2 tygodnie będę sobie zjeżdżał na rowerze w dół Norwegi odwiedzając różne miejscówki. Samolot powrotny mam ze Stavanger w Poniedziałek 08.08. Szukam kogoś kto by mógł mi dostarczyć na lotnisko taki większy karton, żebym mógł spakować rower do samolotu (lub kilka mniejszych żebym sobie coś polepił na lotnisku)
@LotnyJerry: kolo lotniska masz firme HeliOne i (widzisz po prawej stronie jak jedziesz na lotnisko) tam jest magazyn z czesciami do helikopterow. W weekendy jest otwarte chyba do 22 (na bank ktos tam jest, jesli nie to na drzwiach jest numer telefonu do magazniera na dyzurze).
Zagadaj a nawet Ci ten rower spakowany owina folia stretch.
na PM wysle Ci adres mailowy do nich to bedziesz mogl sie zaawizowac.

Ja bym
@LotnyJerry: napisz potem jak się sprawa zakończyła i fotkę roweru wrzucić, ja tak już z 5 razy robiłem, co prawda na kartonach wynoranych na lotnisku po prostu, ale hejt był na mirko od wiary z obsługi naziemnej poważny na mój pakunek ;)
@andrzej89: @inyourface:

elo Mirki. Wróciłem już jakiś czas temu ale dopiero skończyłem urlop, więc podsumowuje. Trip odbył się zgodnie z planem przy dużej ilości deszczu :) co do kartonu to obok lotniska robili jakiś remont. Wbiłem na plac budowy do kontenera z makulaturą i wyciągnąłem karton po jakimś klimatyzatorze, który był idealny wymiarowo po złożony rower. Zdjęcia nie mam ale to był taki sam jak karton, jak ten który dostałem
@LotnyJerry: no i ekstra, nie ma co się bać latania z rowerem. W Wizzairze nawet stosunkowo tanie to było (130zł/szt.) z tego co pamiętam.
A jak jeżdżenie po Norwegii? Ja się przyznam, że tylko z Oslo do Sztokholmu raz przejechałem, a tak to trzymałem się Szwecji raczej - nie w smak mi podjeżdżanie z sakwami/namiotem/prowiantem. Choć wiadomo, że w Norge dziksze rejony, bardziej widowiskowa natura, dlatego zazdroszczę!