Wpis z mikrobloga

  • 2
@Mageronik No ja się domyślam. Kumpel ma mieszkanie zaraz nad placem zabaw. Latem idzie #!$%@?ć. Od rana do wieczora pisk i wrzaski. Niekoniecznie ludzie mają ochotę tego słuchać po 10h #!$%@? w robocie, jak wracasz do domu i chcesz odpocząć. Oczywiście zwrócić uwagi nie można, bo "to tylko dzieci" i w ogóle pan jesteś cham.
  • Odpowiedz
@Juzef: Można by wymieniać w nieskończoność różne przykłady ale ogólnie chodzi chyba o to że każdy człowiek ogarnia co wolno a czego się nie robi.Dodatkowo zakaz odbijania piłki na placu zabaw to jakieś kuriozum.
  • Odpowiedz