Wpis z mikrobloga

@majas: przyzwyczajenie… albo zaburzenia logicznego myślenia. W drugim wypadku to samo powinno wyjść przy analizie grafologicznej odręcznego pisma
@staa: ale szukanie w google idzie mi bardzo dobrze :D Więc chyba aż tak źle nie jest :P No i szybko wyłapuję te błedy. Klikam "ok" i już wiem, że jest błąd. Albo piszę i czuję, że wlasnie coś napisałem źle. To jest wynik siedzenia przed komputerem nie wiadomo ile, zamiast poczytać książkę, albo najlepiej podręcznik jakiśl, bo egzaminy za pasem. W sumie to widzę po sobie, że przez te internety
@majas, @t3m4: Pewnie znasz ten tekst, Is Google Making Us Stupid?, przyjął się całkiem nieźle i rozwinięto zawartą tam myśl od czasu publikacji. Czyli Internet nie jest odpowiedzią czy wytłumaczeniem, ale raczej przyczyną zmian.

Nie jestem specjalistą, już na pewno nie od diagnoz przez Internet, ale skojarzyło mi się to właśnie z grafologią. W tym wypadku istotne jest przejście od jednego wyrazu do drugiego – im bardziej płynne, tym
@staa: dzięki za wypowiedź w temacie ;) Artykuł przeczytam w wolnej chwili. Co do Google, to się śmieję, że coraz więcej myślę słowami-kluczami, jak coś szybko znaleźć. Ale ma to swoje zalety, bo dzięki temu sprawnie kojarzę fakty (coś jak mindmapping, btw. przez wakację spróbuję się wziąć za to porzadnie, bo to chyba jest najlepszy sposób dla mojej głowy na przyswajanie informacji). Co do zdań, to raczej zastanawiam się nad zdaniem,
i nagle ściana "co teraz? przecież to było takie proste" i zupełny brak pomysłu na rozwiązanie czegoś, co robiłem raz dwa


@majas: O tym jest ten tekst. Kiedy komputer jest pod ręką niczego nie trzeba zapamiętywać, wystarczy wrzucić do zakładek (lub wiedzieć gdzie szukać). Nie trzeba pamiętać dokładnie faktów, wystarczy skojarzenie dające w szukajce szybką odpowiedź. Brak komputera daje od razu -20 do pamięci i polotu, a przy okazji zabiera pół
@staa: Ważne, że jest świadomość tego i jeszcze nie jest za późno, aby się za ten problem wziąć! :) Przynajmniej ja nie zamierzam dać się, bo wiem, że potencjał jest, szczególnie pamięci fotograficznej, tylko trzeba zacząć to jakoś wykorzystywać. A, że ciągle siedzę na wykopie, to wiesz... ( ͡° ͜ʖ ͡°)