##!$%@? #cozazycie #nobodycares #wypokoweproblemy #mikroproblemy Już mam jakies głupie nawyki w pisaniu na klawiaturze, że automatycznie wstawiam końcówki wyrazów, które wcale nie pasują do wypowiedzi :D Chyba każdy komentarz muszę ostatnio edytować, bo piszę "pierogi ze sklepem" zamiast sklepu itp. Cytując klasyka, nie wiem co się dzieje kurde.
@majas, @t3m4: Pewnie znasz ten tekst, Is Google Making Us Stupid?, przyjął się całkiem nieźle i rozwinięto zawartą tam myśl od czasu publikacji. Czyli Internet nie jest odpowiedzią czy wytłumaczeniem, ale raczej przyczyną zmian.
Nie jestem specjalistą, już na pewno nie od diagnoz przez Internet, ale skojarzyło mi się to właśnie z grafologią. W tym wypadku istotne jest przejście od jednego wyrazu do drugiego – im bardziej płynne, tym
i nagle ściana "co teraz? przecież to było takie proste" i zupełny brak pomysłu na rozwiązanie czegoś, co robiłem raz dwa
@majas: O tym jest ten tekst. Kiedy komputer jest pod ręką niczego nie trzeba zapamiętywać, wystarczy wrzucić do zakładek (lub wiedzieć gdzie szukać). Nie trzeba pamiętać dokładnie faktów, wystarczy skojarzenie dające w szukajce szybką odpowiedź. Brak komputera daje od razu -20 do pamięci i polotu, a przy okazji zabiera pół
Nie jestem specjalistą, już na pewno nie od diagnoz przez Internet, ale skojarzyło mi się to właśnie z grafologią. W tym wypadku istotne jest przejście od jednego wyrazu do drugiego – im bardziej płynne, tym
@majas: O tym jest ten tekst. Kiedy komputer jest pod ręką niczego nie trzeba zapamiętywać, wystarczy wrzucić do zakładek (lub wiedzieć gdzie szukać). Nie trzeba pamiętać dokładnie faktów, wystarczy skojarzenie dające w szukajce szybką odpowiedź. Brak komputera daje od razu -20 do pamięci i polotu, a przy okazji zabiera pół