Wpis z mikrobloga

Mireczki proszę o pomoc związaną z #prawo #dlugi #bankowosc #spadkobiercy
To pilne, nie wiem co mam robić! ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Sprawa wygląda następująco: moja mama zmarła w 2010 roku. Ja byłam jeszcze w liceum także wszystkie papierkowe sprawy załatwiał mój starszy brat. W tym długi - jakieś większe długi z tego co mówi były ubezpieczone, a jakieś mniejsze (bodajże do 2k zł) pospłacała moja babcia. Ogólnie do niedawna myśleliśmy, że wszystko jest pospłacane i załatwione.

No i kilka dni temu dostaliśmy "wezwanie do zapłaty" od jakiegoś EOS KSI, który cytuję "w związku z dokonanym w dniu 19.05.2016 r. przez Sygma Bank Polska Spółka Akcyjna S.A przelewem wierzytelności, w tym wierzytelności wobec Pani: [nazwisko mojej mamy] wzywa do spłaty zadłużenia wynikającego z umowy nr [...] zawartej z Sygma Bank Polska Spółka Akcyjna." Dług na kwotę ok. 1300 zł. Ogólnie żadnych informacji co to za dług, kiedy została zaciągnięta pożyczka, no nic po prostu. Nagle się w 2016 roku obudzili, że jakiś dług jest? Mi to nie pasuje.

Poszukałam w necie coś o tej firmie, tak przeglądnęłam i generalnie często widziałam słowa "wyłudzenie, nękanie, oszustwo" itd.

Zadzwoniłam żeby się dowiedzieć czegokolwiek i mówię jak sprawa wygląda, że moja mama zmarła, a babka mi mówi tylko, że no jest sobie dług i pyta kiedy jako spadkobiercy z bratem go spłacimy. Lol. No to mówię, że proszę o wysłanie mi kopii podpisanej umowy przez moją mamę, bo wszystkie długi o jakich wiedzieliśmy zostały dawno spłacone i nie będę płacić na pewno czegoś o czym nie mam pojęcia i nie mam przed oczami podpisanego dokumentu przez moją mamę. I że to mi wygląda na jakieś wyłudzenie. No i ona mi mówi, że nie mają takiego obowiązku, że to moja sprawa czy sobie znajdę w papierach tę umowę czy nie, a najwyżej sprawa trafi do sądu. Że oni tej umowy nie posiadają jeszcze, że przejęli dług (?) i na razie tej umowy nie posiadają (wtf) i że czekają na przelew i odsetki rosną. Ja powiedziałam, że ok skonsultuję to z moim prawnikiem (tak, żeby zabrzmieć poważnie hehe) i się jeszcze odezwę. No więc w sumie nic się nie dowiedziałam, dlatego proszę o pomoc.

1. Czy faktycznie nie mam prawa żądać kopii umowy jeżeli jestem spadkobiercą i nie mam takiej możliwości posiadania wszystkich dokumentów podpisanych przez moją mamę? Przecież nie będę na ślepo czegoś płacić? Poza tym skoro oni nawet tej umowy sami nie posiadają to na jakiej w ogóle postawie oni żądają jakichkolwiek pieniędzy?xD Wybaczcie, nie ogarniam kompletnie takich spraw, bo ja nigdy nie zaciągałam żadnej pożyczki i nie mam ani 1 gr długu nigdzie :/

2. Może powinnam tam jeszcze raz zadzwonić i zapytać o jakieś szczegóły tego długu? Jeśli tak to jakie pytania powinnam zadać? Np. kiedy ta pożyczka została zaciągnięta, co to w ogóle za dług?

3. Czy taki dług nie powinien się już przedawnić?

4. Czy to nie jest po prostu jakieś oszustwo i powinnam to olać/zgłosić policji? Może ktoś już coś słyszał o tej firmie i się orientuje, że próbują wyłudzać pieniądze?

Generalnie to ja nie zamierzam płacić na podstawie jakiegoś papierka, który nie zawiera ŻADNYCH informacji :/

Pomóżcie proszę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pomocy #krakow #banki #pytanie
lady_katarina - Mireczki proszę o pomoc związaną z #prawo #dlugi #bankowosc #spadkobi...

źródło: comment_DHoKszAZXPX5yNLA47tHkfYFSn9X5WCh.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@lady_katarina: nie muszą Ci nic udostępniać chociaż powinni dla samych siebie i tego żebyś zapłaciła. Co do reszty pytań to ciężko się wypowiadać, pewnie jest przedawnione ale bez dokumentów to trochę strzał na ślepo, wszystko zależy od wymagalności rat itd. Jak oni Ci nie chcą dać to zadzwoń do tego od kogo kupili wierzytelność czyli do Sygmy.
  • Odpowiedz
@lady_katarina:
1. Nie dzwoń do nich.
2. Olewaj każdego rodzaju pismo jakie od nich przyjdzie chyba, że jest to pozew - wtedy musisz zareagować.
3. Na 99% sprawa się przedawniła.
4. Masz prawo żądać dokumentów, na podstawie których chcą od Ciebie zapłaty - ale tak jak pisałem w w pkt 1 i 2. Olej ich.
5. To nie oszustwo. Mają prawo dochodzić od spadkobierców zapłaty, jeżeli rzeczywiście Twoja mama zaciągnęła pożyczkę.
  • Odpowiedz
@wdowapotedlarzu nie. Spadek nabywa się w chwili śmierci. Decyzja sądu jedynie to potwierdza i ma charakter deklaratywny. Jeśli nie składali oświadczenia o odrzuceniu spadku to są dluznikami a jeśli nie było postępowania spadkowego(a raczej było) to wierzyciel może wszcząc takie postępowanie
  • Odpowiedz
@Adams_GA: A jeśli odrzucili? A jeśli przejęli z DI? Niewiele wiadomo z postu OP. Dlatego najlepiej iść do prawnika i na pewno nic nie płacić na podstawie jakichś qwnopisemek i straszenia przez telefon.
  • Odpowiedz
@Adams_GA: @AlezPanieMecenasie: @rofl131: @wdowapotedlarzu: @DOgi:

Dzięki wszystkim za informacje i rady :) Trochę o tym poczytałam, zadzwonię do nich jeszcze i poproszę o udzielenie informacji jaka była data zaciągnięcia tego długu i jakiego jest to rodzaju dług (debet na karcie, pożyczka). Z tego co się dowiedziałam po 3 latach taki dług jest przedawniony więc mogą się cmoknąć. Z tym, że także gdzieś wyczytałam, że jak dług przechodzi
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: olałam ich, nie odbierałam, numery dodawałam na czarną listę i po jakimś czasie się odwalili :) po roku sprawdzałam sobie nawet z ciekawości czy nie mam jakichś długów, ale konto mam czyste. Teraz z mężem się staramy o kredyt hipoteczny i też nic niepokojącego nie było o czym by nas pośrednik nie poinformował. Ewidentnie była to próba wyłudzenia jakiegoś przedawnionego długu
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: a zapomniałam że jeszcze przez jakiś czas wysyłali ciągle to samo pismo "przedsądowe wezwanie do zapłaty" które oczywiście nie ma żadnej mocy prawnej. To mnie już w ogóle wtedy utwierdziło w przekonaniu, że to scam, bo jakby mieli to skierować do sądu to by to po prostu zrobili, a nie wysyłali kilkakrotnie to samo :D niestety nie pamiętam dokładnie ile to trwało, może z 2-3 miesiące
  • Odpowiedz