Wpis z mikrobloga

@nietopies: w modelu gdzie było z 8 planet może i byłoby szybciej "xd", ale są też planety karłowate itd, które do układu należą a mają płaszczyznę na poziomie 60-70 stopni względem Słońca. Lecąc w "górę" opuścisz układ w takim samym (!!!) czasie jak lecąc z płaszczyzną 0 stopni względem Słońca.

Układ to model 3D, każdy bok ma tę samą długość, czy lecąc w dół, górę itd.
@nietopies: żeby opuścić tak układ słoneczny musisz uzyskać prędkość ucieczki.
czyli musisz rozpędzić się do prawie 42 km/s od zera.
ALE jak wykorzystasz fakt, że Ziemia już #!$%@? swoje po orbicie, wystarczy 16,6 km/s dodatkowej prędkości w kierunku zgodnym z jej ruchem. Dodatkowo można wykorzystać asysty grawitacyjne innych planet
@nietopies Nie. Byloby duuuużo gorzej. Manewry zmiany inklinacji orbity są najbardziej energochłonne.
Jak ktoś już wspomniał - pograj w Kerbale to ci się wyjaśni.
@cation: dobrze się akurat składa, że planety są w mniej więcej podobnej inklinacji wobec Słońca, dlatego wykorzystując ich asystę można rozpędzić sondę do większych prędkości przy znikomej ilości energii (korekcja kursu)

Lecąc w "górę" wejdziemy jedynie na orbitę wokół Słońca o inklinacji 90 st. , gdyż nie uzyskamy prędkości ucieczki z układu.