Wpis z mikrobloga

@djmatthaeus: z rentgenu wyszło, że jakiś nerw idzie niebezpiecznie blisko zęba. W takim przypadku istnieje ryzyko, że jak coś pójdzie źle i mi go uszkodzą to stracę permanentnie czucie w języku i zmysł smaku. Dlatego chirurg poradził mi zrobic jeszcze tomografię żeby mieć dokładny pogląd jak to wszystko jest ułożone.
@Atraktor: Odważnyś, ja to się boję wyrywać moich ósemek. Dentysta oczywiście powiedziała, ze natychmiast, już jetz, schnella i co tam jeszcze ale ja mam to w dupie.

Gadałem kiedyś z jakimś randomowym dentystą przy lekkiej popijawie i powiedział, że jeśli nie przeszkadzają to można zostawić. Chociaż wszyscy gadają, żę za 60 lat, na starość, na emeryturze - to pan zobaczy dopiero!
@Atraktor byłem w akademii na Krakowskiej (?) rwac ósemke to wysłali mnie na przesilenie szczęki ale takie całej, pierwszy Raz tak miałem i mam teraz na płycie swoje żeby. Trochę nie aktualne zdjęcie bo jednego brakuje a na zdjęciu jest, jak mi go brakuje to oglądam zdjęcie.
zaczęły się psuć


@Atraktor: jak się dobrze popsuje to łatwiej wyciągnąć. Mi wyciągali spróchniałego około 30 sekund ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zanim zdecydowałem się go wyciągnąć to miałem z 2 razy zapalenie.
@Atraktor: na pocieszenie dodam, że nerw o którym pewnie piszesz ma zdolność regeneracji i sam paraliż może się utrzymywać do pół roku po zabiegu, ale jest odwracalny. Jak poczujesz prąd w wardze w trakcie rwania to szykuj się na gryzienie jedną stroną przez dłuższy czas (tracisz czucie tylko z jednej strony).