Wpis z mikrobloga

#policja #motocykle

Mirki, mam ja pytanie do Panów z drogówki, względnie do wytrawnych motomirków....

Czy za filtrowanie w korku należy się mandat ? Jak na to patrzą Policjanci ? Jak często i czy w ogóle łapią/ podejmują próbę złapania ?
Jak się ma sprawa z wyjeżdżaniem na przód korka przed światłami żeby ruszyć pierwszy ?

Jeżdżę od niedawna i widzę różne zachowania wśród innych motocyklistów, jedni filtrują ale im rurki miękną jak dojadą do radiowozu, a inni cisną nie bacząc na Policję.

Jak na razie to mijam ich obojętnie, powoli ale stanowczo.

Artykuły czytałem, chodzi mi o życiowe podejście, praktykę
Afropolon - #policja #motocykle

Mirki, mam ja pytanie do Panów z drogówki, względn...

źródło: comment_arWSwA2B23BMTCq4j5SDxMMuSADfwVkJ.jpg

Pobierz
  • 14
@Afropolon: Zdaje się, że zgodnie z przepisami:
1. Każda zmiana pasa musi być wykonana z migaczem - mało kto to robi.
2. Nie możesz przekraczać linii ciągłej (przed skrzyżowaniem zazwyczaj jest ciągła).
3. Musisz zachować odstęp minimum 1m od pojazdu który wyprzedzasz(nie wiem czy ma to zastosowanie jeżeli auto stoi - ale gdy korek się powolutku posuwa do przodu to jest to wyprzedzanie).
Ciężko jest to wszystko spełnić filtrując korek, więc
@Afropolon @zly_dzien: 1 metr obowiązkuje tylko w przypadku wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych: http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ruch-pojazdow/wyprzedzanie

Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.
@Afropolon: Samochody możesz omijać z obydwu stron. Omijać oznacza, że robisz to jak oni stoją. Tyle mówi kodeks.
Ja omijam jeśli stoją lub się toczą 5 km/h. Dojeżdżam do czoła peletonu na światłach bo i tak pierwszy ruszam i nikt na tym nie traci, a ja zyskuję czas.
Robię dokładnie tak samo omijając radiowozy i nigdy nie usłyszałem złego słowa.
Za każdym razem staram się podziękować choćby skinięciem głowy kierowcom robiącym