Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#tfnogf

Jakieś dwa lata temu będąc singlem, miałem 'romans' z zajęta dziewczyna, trwało to parę miesięcy, skończyło się, i nasze kontakty były raczej chłodne, tacy znajomi widujący się w pracy. Niedawno w tej pracy była mała impreza, tak wyszło ze oboje na niej byliśmy, co prawda każdy spędził ja gdzieś indziej, ale już wtedy dostawałem wiadomości 'gdzie jestem, i żebym przyszedł'. Po imprezie spotkaliśmy się, była nad wyraz mila, i nie wiadomo skąd dostałem zaproszenie na wakacje, spytałem wprost o co chodzi, i się dowiedziałem ze zakończyła swój związek, i jest sama. I tak od słowa do słowa, gdzieś się spotkaliśmy, wyszliśmy w miasto. Starałem się trzymać dystans, nie robiłem nic dziwnego, traktowałem to jako od tak wyjście z koleżanka. Było dobrze. Do czasu kiedy to ona zaczęła się przymilać, to za rączkę, to pocałunek. Gdzieś tam na dnie serduszka ciągle mi siedzi, także było milo. Az tu nagle, zaprosiłem ja na wspólne wyjście z moimi znajomymi, euro było, wiec chcieliśmy zobaczyć mecz, najpierw usłyszałem ze 'no ja nie wiem', później powiedziała że i owszem wychodzi, z innymi znajomymi z pracy i nie tylko, oczywiście mnie nikt, włącznie z nią nie zaprosił. I tak wracając do domu zobaczyłem kogoś kto idzie na to spotkanie, a kogo nie powinno w tym momencie tam być. Wyciągnąłem pochopne wnioski i pod wpływem impulsu powiedziałem jej za dużo, i się dowiedziałem ze przecież ona jest wolna, wiec może robić co chce, nic nie obiecywała itd.
Od tego czasu próbowałem się z nią spotkać, bez wdawania się w szczegóły koniec studiów, zajęta była, i cały czas dostaje negatywne odpowiedzi. Nawet teraz gdy już wszystko załatwiła i teoretycznie ma czas. Zbywa mnie na każdym kroku, tylko jak coś potrzebowała to można było milo i normalnie porozmawiać (w tym miejscu dla niej serdeczne proszę bardzo za uratowanie dupy)
Jak żyć ?

#zwiazki #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 11
OP: @Pinezzzka: Wiem że tego kwiatu jest pół światu, ale niektóre kwiatki 'lubimy' bardziej.
@pqp_1: zależy co się kryje pod pojęciem zdrada, w tym wypadku do niczego poważnego nie doszło, mądry nie jestem, wiem o tym.

To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: wg mnie na jedno wychodzi, byłeś opcja zapasową od samego początku, ona ze swoim nie zerwała a już drugiego na zastępstwo szukała

w końcu jak się rozeszli, to ona żeby nawet przez chwilę nie być samej zaczęła sama do ciebie uderzać, ale tak się złożyło że bardzo szybko kogoś znalazła i nie musiała nawet tracić czasu na ciebie

powiem ci jak będzie, jeśli znów jej z nowym nie wyjdzie, to