Aktywne Wpisy
Anacron +401
Słowo na niedzielę.
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Gremek +12
Skąd #facebook wie że znajduje się aktualnie w Szaflarach, skoro nie ma dostępu do lokalizacji?
Na zdjęciu: Żołnierze 21 Warszawskiego Pułku Piechoty "Dzieci Warszawy" podczas nauki czytania, prowadzonej przez Polski Biały Krzyż.
Walka z analfabetyzmem była jednym z głównych zadań resortu edukacji odrodzonej Polski. Polityka zaborców doprowadziła bowiem do dramatycznie niskiego poziomu edukacji. W 1921 roku aż 33,1 procent obywateli II Rzeczpospolitej było analfabetami.
Jeszcze w 1919 roku ustawowo wprowadzono przymusową naukę czytania i pisania dla analfabetów w Wojsku Polskim.
2 lipca 1924 roku Sejm przyjął ustawę o pracy młodocianych i kobiet. Nakładała ona na młodocianych obowiązek uczęszczania na kursy dla analfabetów.
Działania edukacyjne w II Rzeczpospolitej i walka z analfabetyzmem przynosiły efekty. Już w 1931 roku analfabetami było 23,1 procent obywateli, a tuż przed wybuchem wojny 18 procent.
#historia #polska #ciekawostki #edukacja #analfabetyzm #fotohistoria