[lpu183]

#euro2016 Z punktu widzenia wiary i Dobrego Ojca w niebie uważam, że z dwojga złego dobrze, że Polska przegrała. Dlatego, że wyszliśmy z tego wzmocnieni i ubogaceni. Z kolei gdyby Portugalia przegrała, to dla nich byłby to koniec świata i wielka tragedia. A tak to niech się przygotują, że następnym razem będzie wielkie lanie ( ͡° ʖ̯ ͡°). Z resztą już teraz dostali niezłe baty :)

[a.....5]

@lpu183: jeju, to najbardziej kulawe podejście jakie czytałam :o dobrze, że przegraliśmy, bo gdyby Portugalia przegrała to by im było bardziej smutno niż nam teraz?
taki jest sport, sportowcy muszą umieć przegrywać

[lpu183]

@alejandra15: według mnie miłosierne. Tak to sobie wyobrażam :)

[a.....5]

@lpu183: czyli martyrologia narodu polskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mykeil]

@lpu183: miłosierne dla Portugalczyków? a co na to nasi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mykeil]

@lpu183: sądzę, że powinno być odwrotnie. przegrać powinien ten, który najwięcej mógłby się przy tym nauczyć
ale kto chce odrabiać te lekcje ;) każdy chce się dobrze bawić i tyle :)

[cherme]

@lpu183: Bardzo miłosierne :D "Zawsze dostawaliśmy po dupie, pozwalajmy lać się dalej, bo wszyscy do tego przywykli i im będzie przykro, jak nagle dostaną manto od nas" :D Taka trochę kurrrrtyzana z logiki ;)