Wpis z mikrobloga

@richirich: różne sytuacje się zdarzają w związku. Czasami ktoś traci pracę, czasami ktoś awansuje...

Więc tak, postawiłabym, ale pod warunkiem, że gość nie byłby totalnym leniem (nie wiem jak określić męską wersję 'leżę i pachnę'). :)
  • Odpowiedz
@richirich: Jestem różowa i w przedstawionej przez Ciebie sytuacji jestem po drugiej stronie barykady. Jakby niebieski mi coś takiego zaproponował, to zgodziłabym się, ale oddałabym mu tę różnicę, którą musiałby na mnie wyłożyć. W odwrotnej sytuacji wyłożyłabym pieniądze na wakacje drugiej połówce.
  • Odpowiedz