Wpis z mikrobloga

@Aganiok__ Uważajcie na niego. Jak bardzo spokojny i kochliwy by nie był, to zwierzaki ze schroniska mają to do siebie, że czasami może im odwalić i robią komuś krzywdę, niestety. O tym się dużo nie mówi, żeby nie psuć wizerunku tych zwierząt, ale niestety tak jest.
  • Odpowiedz
@Aganiok__: moja Jula tuż po adopcji też nie chciała się zbytnio bawić. Dopiero po jakimś czasie zaczęła sama interesować się zabawką, a teraz codziennie przynosi mi ją i tyrpie w nogę, żeby się poszarpać czy jej rzucić. Daj mu trochę czasu. Na pewno jeszcze się zdziwisz jak potrafi się bawić :)
  • Odpowiedz
  • 2
@Shunkmanitu chodziło mi o to, że ma taką minę, bo żart, który mu opowiedzialam był niesmieszny ;)

@wtf2009 niedługo spróbujemy kija!

@frems Ale wiesz, że szczeniaki dorastają?

@mdzi na pewno był niesamowity :)

@nowszy94 o dziwo w schronisku znajdziesz i rasowe, wiedzieliśmy husky, bernardyny...

@mirek_kefirek staramy się go obserwować w każdej sytuacji, pójdziemy też na szkolenie, mam nadzieję że uda się uniknąć takich sytuacji

@Pertaseth w schronisku miał box 5m2, przedefiniuj 'męczenie
  • Odpowiedz
@Aganiok__: nie słuchaj tych, co piszą, że jak pies to nie w bloku, że na pewno mu coś odwali i zagryzie całą rodzinę. Pies w bloku czuje się identycznie jak pies z podwórkiem, tylko potrzebuje odpowiedniej ilości ruchu. Często psy z podwórkami mają dużo gorzej, bo nic poza podwórkiem nie widzą i czują się jakby cały czas siedziały w mieszkaniu, tylko takim które ma więcej m2. Jeśli chodzi o jakieś schizy
  • Odpowiedz
@emipk505: wychodzimy z nim przynajmniej 4 razy, na 2 krókie i dwa dłuższe wypady, wydaje się być szczęśliwy i wybiegany :)
Patrzę na przyszłość optymistycznie, dzięki za słowa otuchy!
  • Odpowiedz
@Aganiok__: pamiętaj, że jak nauczy się wychodzić 4 razy dziennie teraz, to już zawsze będzie chciał wychodzić 4 razy dziennie. Traktujcie go nie jak nowego, tylko jakby był z Wami już od lat. Wtedy będzie się czuł najlepiej :)
  • Odpowiedz