Wpis z mikrobloga

@zabiligoiuciekl: W sumie niedawno rozmawiałem z osobą mieszkającą obok (przysiągłbym że w ogóle niepowiązaną z biznesem - chociażby z racji wieku). Strasznie #!$%@?ł na to że utrudnili życie zwykłym mieszkańcom i kierowcom, a tamci zamiast handlować z lokalu po prostu robią to gdzie indziej.
  • Odpowiedz
@Gibbon: Bo tradycyjne są już przebadane i względnie bezpieczne. To, co sprzedają w dopalaczach, to jakieś nieznane nikomu gówno.
  • Odpowiedz
@insu: Oprócz tego, że jak to określiłeś nieprzebadane "nikomu nieznane gówno" to nieprawda to nie znaczy, że należy tego komukolwiek zabraniać. Chcesz brać, Twój wybór.
  • Odpowiedz
@Gibbon: Źle to określiłem. Substancje są znane, stosunkowo nowe, więc i słabo przebadane. Największym problemem jest to, że nigdzie nie jest podane, co, i w jakim stężeniu, znajduje się w sprzedawanym produkcie. IMO legalizacja tradycyjnych narkotyków rozwiązałaby problem dopalaczy, bo po prostu tradycyjne są lepsze w działaniu. A co do zabraniania dopalaczy, to w sumie masz rację.
  • Odpowiedz
@qqwwee: jak chcą walczyć z dopalaczami to niech zalegalizują wszystkie "narkotyki", które w obiektywnych badaniach są mniej szkodliwe od alkoholu. Będzie trochę spokoju i bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz
@zabiligoiuciekl: Mam nadzieję, że koleś zgarnie od miasta sowite odszkodowanie za to co #!$%@?ą. Jedno to jest sprzedawanie tego gówna a drugie to jest walka z co by nie mówić legalnym biznesem tego typu zagraniami. Urzędnik miejski nie jest od tego by decydować jaki biznes może działać a jak nie. Od tego jest klient i ewentualnie ustawodawca.
  • Odpowiedz
To że były i będą nie zmienia faktu że trzeba z tym i bydłem tym handlującym walczyć jak się tylko da!


@Sepzpietryny: Łamiąc prawo i odwalając taką chamówę? No nieźle.
UMŁ jest ponad prawem? To mieszkańcy są dla UMŁ? Polska pańszczyźniana?
  • Odpowiedz