Wpis z mikrobloga

@Gibbon: Źle to określiłem. Substancje są znane, stosunkowo nowe, więc i słabo przebadane. Największym problemem jest to, że nigdzie nie jest podane, co, i w jakim stężeniu, znajduje się w sprzedawanym produkcie. IMO legalizacja tradycyjnych narkotyków rozwiązałaby problem dopalaczy, bo po prostu tradycyjne są lepsze w działaniu. A co do zabraniania dopalaczy, to w sumie masz rację.
To że były i będą nie zmienia faktu że trzeba z tym i bydłem tym handlującym walczyć jak się tylko da!


@Sepzpietryny: Łamiąc prawo i odwalając taką chamówę? No nieźle.
UMŁ jest ponad prawem? To mieszkańcy są dla UMŁ? Polska pańszczyźniana?