Wpis z mikrobloga

@tosyu: ja go mam. Parę razy już smarowałem napęd, raz udało mi się nasmarować rękę (źle sobie rurkę włozyłem do dziurki [( ͡° ͜ʖ ͡°)]) i powiem tak - nie mam żadnego porównania z innymi, ale ten smar, w przeciwieństwie do "zwykłych" (towot itd.) przez parę sekund jest płynny a potem robi się mega lepki, chociaż podejrzewam, że wszystkie smary do moto tak mają.
Kolor jest, można
  • Odpowiedz
@noriad: ja używałem do pory WD-40 Specialist Chain Lube oraz Castrol Chain Lube Racing, obydwa mają etap odparowania rozpuszczalnika, potem strasznie kleją, z czym WD jest przeźroczysty, trudniej się go nakłada (bo nie widać kiedy trzeba skończyć) ale nie syfi białym gównem całego łańcucha. Castrola trudniej zmyć naftą świetlną.

Na fele to najlepiej albo karton, albo zawinąć folią koło tak by zębatka była odsłonięta a koło i podłoże było zabezpieczone.

Zamówiłem
  • Odpowiedz
@tosyu: ja teraz staram się po prostu psikać krócej i robię to od tyłu, w kierunku zębatki. Za pierwszym razem psikałem na dolny odcinek łańcucha a felga była "na linii strzału" ;)
  • Odpowiedz