Wpis z mikrobloga

#pracodawcacwel Dzwoni do mnie koleś że potrzebuję #grafika na etat. Umawimy się na rozmowę w jego firmie tego samego dnia. Przyjeżdżam no wiecie czyste ubrania, dezodorant bo trzeba zrobić dobre wrażenie haha. Gadam z kolesiem z 20min . Po rozmowie koleś w skowronkach. Umawiamy się na następny dzień na 10 że pokaże mi co i jak i jak będzie ok to od poniedziałku umowa. No to rano 9 z chakiem ja w drodze do niego a on dzwoni że dziś nie może bo go w firmie nie będzie i zadzwoni w poniedziałek. Czekam cały poniedziałek, koleś nie dzwoni. Sam dzwonie. Ta sama gadka co w piątek że go nie ma i zadzwoni następnego dnia. W końcu ja mówię że jak on nie jest już zainteresowany to niech powie po prostu i tyle. On na to że nie jest. Ja się tylko pytam po co taki #frajer dupe zawraca i sciemnia jak przecież na pierwszym spotkaniu mógł mi podziękować? Marnuje tylko mój czas i robi nadzieję.
  • 1
  • Odpowiedz