Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam
Mam taki nietypowy problem. Pewna osoba, jakieś 1,5 roku temu wpłaciła mi na paypal 2000 zł na przechowanie. Nie była to żadna pożyczka, po prostu miały tam leżeć i tyle. Niestety ale potrzebowałem pieniędzy więc sobie wypłaciłem całość. Było to wszystko rok temu i ta osoba pieniędzy się nie domagała, aż do dzisiaj. Chciała, żebym oddał całość ale niestety, mogłem jej oddać tylko 300 zł co też zrobiłem, ale ona chce reszte.
No i ja ogólnie staram się uczciwy ale przez najbliższy czas nie mam jak jej oddać (brak jakiejkolwiek pracy). No i tu pytanie, czy jakbym w ogóle jej nie oddał (reszty pieniędzy) to czy może mi coś zrobić (zgłoszenie na policję czy coś)? Osoba ta jest niepełnoletnia, nie zna mojego dokładnego adresu i mieszkamy od siebie bardzo daleko, kontaktujemy się tylko przez komunikator.
Widziałem, że wczoraj ktoś opisał podobny problem, ale tamten gość pożyczył, a ja miałem przechować :D
#hajs #dlugi #pozyczki #pozyczka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 66
  • Odpowiedz
  • 139
@AnonimoweMirkoWyznania bez problemu cie namierza, jesli tylko ta osoba zgłosi (lub jej opiekun). Policja lubi takie sprawy, bo sa łatwe do rozwiązania, co podnosi im statystyki. Dostaniesz zawiasy, nakaz zwrotu pieniędzy plus koszty sądowe.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Uznajmy, że to nie fejk, a wtedy odpowiedzią jest praca, by oddać hajs.
Jeśli masz dwie ręce i nie jesteś niepełnosprawny, to w ciągu miesiąca łatwo to oddać.
Jednak jeśli jesteś leniwym #!$%@?, który #!$%@?ł czyiś hajs, to życzę ci byś dostał ostry #!$%@?, bo i tak nie chcesz go spłacić.
  • Odpowiedz