Wpis z mikrobloga

Wczoraj w Texasie również mogło dojść do masakry, ale na szczęście w przeciwieństwie do Florydy oni się tam z terrorystami nie #!$%@?ą.
Dla porządku tylko przypomnijmy, że jest to Stan z jedna z najwyższych liczb broni na mieszkańca. Dziękuje dobranoc. I jak tam tumany z #neuropa ??

#islam #4konserwy #bekazlewactwa #bron #militaria #obrona #lewackalogika #swiat #usa #texas #dostepdobroni #4kuce #korwin #onr #kowalski #braun #terroryzm
l.....l - Wczoraj w Texasie również mogło dojść do masakry, ale na szczęście w przeci...

źródło: comment_oyAqvjtZJkUlZaR27wBMJekAZMUcCRfR.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@mpmp-pmpm: Nie czytasz ze zrozumieniem i dopowiadasz sobie fakty, po to żeby sprowadzić sytuację do absurdu, co w Twoim mniemaniu pozwoli wygrać dyskusję. Niestety nigdzie tego nie napisałem. Zobacz jak w Polsce traktuje się prawo obrony koniecznej. W większości przypadków uszkodzenie/zabicie napastnika - kłopoty. Ktoś wchodzi Ci do domu, bronisz się kuchenniakiem i idziesz siedzieć. Jedyny chlubny wyrok to ten z Poznania z bodajże 2011 roku, gdzie w orzeczeniu sądu
  • Odpowiedz
@przepelnieniebuforu: w USA również trafia się przed sąd i w wielu przypadkach idzie siedzieć za przekroczenie obrony koniecznej. To, wbrew Twojej (właśnie absurdalnej) opinii, nie jest kraj, w którym możesz ot tak sobie kogoś zastrzelić, bo znalazł się w Twoim domu. Byłby to banalny sposób, żeby się kogoś pozbyć - zaprosić a potem zabić pod pretekstem wtargnięcia.
  • Odpowiedz
@mpmp-pmpm: Znowu próbujesz zabłysnąć i nie czytasz ze zrozumieniem, usiłujesz mi wmówić, coś czego nie napisałem. Do tego wymyślasz scenariusze o zapraszaniu ludzi do domu. I nigdzie nie napisałem, że nie idzie się tam siedzieć za uzasadnione przekroczenie granic obrony koniecznej, to są tylko i wyłącznie Twoje błędne domniemania. Imputujesz mi stanowisko, którego nigdzie nie reprezentuję, nie daję nawet przesłanek do wyciągania takich wniosków. Jeśli chcesz dyskutować to zacznij pisać
  • Odpowiedz
@mpmp-pmpm: Dobrze to wróć jeszcze do do postu wyżej, w którym nie neguję, że na papierze takie prawo istnieje. W praktyce wygląda to tak, że niewinni ludzie, którzy w walce pokonali napastnika przypadkowym przedmiotem idą siedzieć. Bo w Polsce to Ty musisz udowodnić, że jesteś niewinny, a nie prokurator, że jesteś winny. Bo sąd najlepiej wie, co w danym momencie, chwili zagrożenia czyjegoś życia, było miarodajnym środkiem. Ofiara nie musi
  • Odpowiedz
@przepelnieniebuforu: uwierz, że w kwestii oceny środków obrony koniecznej, postępuje się w PL i w USA bardzo podobnie. Tyle że tam istnieje dużo większe prawdopodobieństwo, że np. włamywacz ma broń palną, więc i dużo większa szansa, że za zastrzelenie go nie pójdziesz siedzieć. U nas też możesz mieć w domu broń, ale włamywacza uzbrojonego w łom nie masz prawa zastrzelić i za to samo w USA również miałbyś problemy.
  • Odpowiedz
@mpmp-pmpm: Specjalnie manipulujesz czy jesteś ignorantem w kwestii wiedzy? 'uwierz' nie wierzę, bo nie mam podstaw do tego. Proponuję wybrać się kiedyś do stanów, lub porozmawiać chociaż z mieszkańcem Texasu czy Arizony zanim zaczniesz szerzyć herezje i podpisywać je swoim nickiem w sieci. Bo Twoje "wydajemisie" jest dalekie od stanu faktycznego.

Właśnie chodzi o to, że ja nie mam obowiązku oceniać czy to co trzyma włamywacz to łom czy shotgun,
  • Odpowiedz
@przepelnieniebuforu: Nie wiem, co ma wizyta w usa wspólnego z wiedzą nt. prawa danego kraju. Ty zapewne spędziłeś tam pół życia i wiesz doskonale, jak wyglądają procesy sądowe o przekroczenie obrony koniecznej.
Tu masz przykłady z USA: http://listverse.com/2014/02/16/10-shocking-controversial-self-defense-cases/
A tu pierwszy lepszy przykład z PL: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/364114,zabil-w-obronie-koniecznej-rodzina-zmarlego-domaga-sie-kary,id,t.html
  • Odpowiedz
@mpmp-pmpm: Wizyta w USA ma więcej wspólnego z wiedzą nt. prawa danego kraju niż pisanie bredni w sieci i podrzucenie dwóch wybiórczych artykułów. Zwłaszcza, że w Polsce mamy inny system prawny niż USA. Znowu nie doczytałeś, bo pisałem też o porozmawianiu z kimś, kto tam mieszka. Może to być np. szeryf albo prawnik. Nie proponuję przecież czytania poprawek i uchwał, bo masz problem z przeczytaniem ze zrozumieniem i do końca
  • Odpowiedz