#gry #grypc #gimbynieznajo #staregry cholera, jak ja KOCHAŁEM tę grę, to było mistrzostwo, fabuła, chęć imponowania Saleriemu wykonując co misję dzielniejsze zadanie, wczuwanie się w postać (wyznaczałem Tommiemu charakter jazdy - jeździ po prawym pasie, ogólnie jeździ przepisowo, chyba że jeździ pod presją czasu) kocham to
cholera, jak ja KOCHAŁEM tę grę, to było mistrzostwo, fabuła, chęć imponowania Saleriemu wykonując co misję dzielniejsze zadanie, wczuwanie się w postać (wyznaczałem Tommiemu charakter jazdy - jeździ po prawym pasie, ogólnie jeździ przepisowo, chyba że jeździ pod presją czasu)
kocham to
Komentarz usunięty przez autora