Wpis z mikrobloga

@Nasu: No ja jeżdżąc dużo też poniekąd się przyzwyczaiłem ale jednak zdarza mi się mieć jej objawy jeszcze choć nawet na trasach do 2h są one miej inwazyjne niż kiedyś (bo kiedyś w autobusie wystarczyło 5 - 10 min jazdy i już była walka z osłabieniem i wymiotami).

Poza tym u mnie odkąd jeżdżę jakimiś środkami transportu to jedynie w pociągu nigdy nie odczułem żadnych jej skutków nawet po ponad 12h
@sylwke3100: Nie wiem czy to normalne, ale chorobę lokomocyjną mam od jakiegoś czasu, nie od zawsze.
Pociągiem jechałam raz i wtedy jeszcze to mi nie doskwierało. Ale podejrzewam, że teraz w pociągu byłoby mi niedobrze.