Wpis z mikrobloga

Hej Mirki z #krakow - gdzie zabrać różowego na kolację rocznicową, żeby nie pójść z torbami (rozsądnie ~60-80 zł)?
Lookałem na Groupony, ale nic jakoś dupy nie urwało...
  • 28
  • Odpowiedz
@Admiral16: sprawdź Zenit na Miodowa 19, byłem ze 2 razy i bardzo fajnie. Nie pamiętam jak budżetowo, pewnie bardziej 80-100, ale ogólnie rozsądny lokal za rozsądne pieniądze.
  • Odpowiedz
A coś niemakaronowo? Bo cholera, ciągle tylko makaron i makaron gotujemy jak mamy okazję razem coś przygotowywać - jakieś polecane mięcho ? Poza Kebab:em 13 ma się rozumieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz