Wpis z mikrobloga

#bukmacherka #euro2016

Dla zielonych
Jeśli już bukmacher nie kusi Was założeniem konta i cashbackiem, podwojeniem pierwszej wpłaty itd. warto wybrać rozsądnego bukmachera.

Dlaczego u większości nie warto grać?

Weźmy popularnego bet-at-home, który swoją drogą jest jednym z mniej opłacalnych.
Dzisiejszy mecz Polska - Irl Północna, kursy: 1,69 3,49 5,45 (1X2).
Kursy niczym innym jak prawdopodobieństwem wystąpienia danego zdarzenia. Dzielimy 1/1,69 i mamy prawdopodobieństwo 59% wg buka. Analogicznie dla kursu X i 2. Suma prawdopodobieństw wynosi 106,2%, od razu powinno włączyć się myślenie bo suma powinna wynosić 100%. Oznacza to tylko tyle że buk ma marżę 6,2% i tyle na nas zarobi w długim okresie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kluczem do ogrywania buka jest szukanie value betów. Czyli kursów, które buk wg nas źle oszacował. Dajmy na to, że mamy przeciek z kadry o kontuzji Lewego. Obstawiamy zwycięstwo Irl Północnej po kursie 5,45 (18%). Gdy buk zdobędzie info o kontuzji taki kurs może spaść np. do 3.0 (33%). Oczywiście dalej mamy ponad 50% szans na przegraną, ale takim obstawianiem w długim okresie osiągamy przewagę nad bukiem.

Wracając do wyboru dobrego buka.
Na ten sam mecz Pinnacle Sports ma kursy 1,74 3,62 5,95 (1X2) co daje sumę prawdopodobieństw 101,9% a więc marżę w granicach jedynie 2%. Z taką marżą buka łatwiej jest znaleźć wartościowe kursy.

*kursy pochodzą ze strony www.oddsportal.com, stan na godzinę 13.29.
  • 7