Wpis z mikrobloga

@Matipiotr: wstrzymaj oddech na dłuższą chwilę, a jeśli nie pomoże, zrób to jeszcze kilka razy;

niech ktoś Cię przestraszy;

zjedz łyżeczkę cukru z kilkoma kroplami amolu;

zjedz łyżeczkę do dwóch miodu;

wypij powoli szklankę wody z dodatkiem soku cytrynowego; i ewentualnie cukru;

wypij naraz szklankę wody (tym razem w tradycyjny sposób, a nie ten opisany w pierwszym punkcie);

stań na chwilę na głowie;

ugryź kawałek chleba, pogryź go i zapij szklanką
@Matipiotr: ja dość rzadko mam czkawkę, ale jak mnie złapie to umarł w butach. W skrajnych przypadkach nie pomaga właściwie nic. Jedynie położenie się na łóżku na plecach i przykrycie się pod szyję kołdrą. Gdy zrobi mi się ciepło i się wyciszę to czkawka przechodzi. Czasem jak wstanę to wraca ;)