Wpis z mikrobloga

@abstrakcyjnyprzekaz: Nightskating jest jak pizza, nawet jeśli jest słaby, to jest dobry.
Pojeździć chodzę albo sam, albo na poziom 3. Tutaj wiedziałem, że poziom 1. będzie prosciutto, ale miałem ze sobą świeżych znajomych, dla których pierwszy przejazd w Nightskatingu był ogromnym przeżyciem i dlatego było genialnie :)

Ale co to jest poziom 1? xD


@900907: http://nightskatingwarszawa.pl/poziom-trudnosci/

fajnie ze tylu ludzi sie zakochało w rolkach


@xstempolx: o to to :)
  • Odpowiedz
@sortris: Jak dla mnie marne porównanie, słaba pizza to nie pizza tylko podróba, wyrób pizzopodobny. Nie jest na pewno dobra, nie obrażaj pizzy!
To prawda, pierwszy przejazd to duże przeżycie, miło jest też mieć kogoś z kim możesz dzielić ten czas. Ja przegadałam cały NS i nawet nie zauważyłam jak już się skończył.
  • Odpowiedz