[07zglosSie]

Czym różni się to vapowanie od palenia zwykłych e-papierosów? Zwykłych, mam na myśli takie co kupisz zestaw do 150zł.
Pytanie raczej do tych co wcześniej palili zwykłe efajki, a przeszli na to całe vapowanie czy coś tam

#vapenation #epapierosy

[HcRulezzz]

@07zglosSie: a jezeli ktos palil vapy i sie pzrerzucil na "zwykle" efajki ?

[07zglosSie]

@HcRulezzz: też może być :p Zapomniałem o tym wspomnieć

[Oszczer]

@HcRulezzz:
@07zglosSie: wapowanie to e-palenie bez różnicy na jakim sprzęcie to inna nazwa.

[07zglosSie]

@Oszczer: no ale nie czaje tego fenomenu? Bo gęstszy dym leci? Co za tym idzie chyba bardziej zżera baterie i liquid.

[HcRulezzz]

@07zglosSie: @Oszczer: ja nie znam tematu, tylko chcialem zwrocic uwage postujacego na lekko dyskryminujacy, lekko stronczy wydzwiek jego pytania :)

[quantum_dot]

@07zglosSie: Bo niektórzy zachwycają się kręceniem grzalek, liczeniem oporów. Możesz używać modu temperature control czyli druty np niklowe. Ot, zajawka jak każda inna

[prze]

@07zglosSie: Ciągnięcie ołówków typu egon to też vapowanie :P Jeśli pytasz o subohmy, to (w bardzo dużym uproszczeniu):
- fhói więcej smaku,
- większa chmura (też fhói, jeśli masz na to ochotę).

[07zglosSie]

@prze: to do takiego "normalnego" e-papierosa nie mogę wlać fhói smaków? XD

[prze]

@07zglosSie: Smaku, nie smaków. Płyn płynem, ale na to, ile faktycznie smaku z niego wyczujesz, spory wpływ ma sprzęt.

[07zglosSie]

@prze: ok, już powoli czaje :P

[prze]

@07zglosSie: No i jeszcze trzeci istotny punkt (o którym zapomniałem) - subohmy walisz prosto w płuco, a nie najpierw do ust, co na początku może się wydawać dziwne.

[Waspin]

@07zglosSie: jeszcze cena. Wejściowo więcej płacisz, ale potem własna grzałka jest poniżej 20gr a własny liquid - nawet jak go wywapujesz tonę - to i tak jest poniżej 2zł/10ml. Oczywiście jak masz manię zbieractwa, to kasa pójdzie na nowe parowniki a nie do kieszeni, ale odkąd rzuciłem papierosy - nie dopłacam. ba, połowa kasy co szła na nie idzie do kieszeni.

[marek-wozniak-750]

@prze: spokojnie można do paszczy - sam tak robię a używam gryfa z grzałkami na ss304... tzn inaczej: lubię sobie co jakiś czas pociągnąć do paszczy bo o wiele więcej czuje smaku

[vgf_]

@prze: przypomniales mi o tym gniocie zajebistym, teraz musze go obejrzec. :-D