Aktywne Wpisy
![WenerowaAngela](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f5300bc7b3458a22450ba6c911732dc619cfaf68bca1264497ad1ce864d7e7c0,q60.jpg)
WenerowaAngela +45
No heloł
![WenerowaAngela - No heloł](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6b0af921c842e239cee957c51affc1cc2ac4dc8030b5f42c8d07c518c2ea69a2,w150.jpg)
źródło: temp_file8956945580602058191
Pobierz![Kopytnik_1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kopytnik_1_reIcPSwSp3,q60.jpg)
Kopytnik_1 +8
#wojna #rosja #ukraina #polska #nato #wojsko #pytaniedoeksperta #ciekawostki
Jak to jest możliwe? Czym i kim Rosjanie są w stanie zaatakować NATO? Tworzą potajemnie armię klonów? Czy to nie jest czasem ta sama armia, która teraz z mozołem tygodniami zajmuje miasteczka na Ukrainie o wielkości Pruszkowa, tracąc przy tym tysiące zabitych i rannych? Czyli co, za kilka lat to będzie już inna armia, nowocześniejsza i bardziej liczna?
Jak to jest możliwe? Czym i kim Rosjanie są w stanie zaatakować NATO? Tworzą potajemnie armię klonów? Czy to nie jest czasem ta sama armia, która teraz z mozołem tygodniami zajmuje miasteczka na Ukrainie o wielkości Pruszkowa, tracąc przy tym tysiące zabitych i rannych? Czyli co, za kilka lat to będzie już inna armia, nowocześniejsza i bardziej liczna?
![Kopytnik_1 - #wojna #rosja #ukraina #polska #nato #wojsko #pytaniedoeksperta #ciekawo...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c3afe3a35f696ab2b39fad88bbd195c3c8cbbfeea94a9bb790db89532b04a964,w150.png?author=Kopytnik_1&auth=153ee745a19d15484631686f3a0c1ba9)
źródło: Screenshot_20240424-030651~2
Pobierz
To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić w sekundę! Wejście podzieliłem na 4 dni, co paręset metrów obóz, aklimatyzacja, oczywiście poręczówki na każdym etapie i ostatniego dnia atak na szczyt. Co dzień rano znajdowałem w przedsionku mojego namiotu puszki po Coli i opakowania po chipsach! Przeklęci amatorzy! W końcu zdobyłem szczyt, zużyte butle zostawiłem w pod krzyżem w strefie śmierci, gdzie -o zgrozo! - spotkałem babcię z dwójką wnucząt! Schodziłem kolejne 4 dni, ale przeżyłem tę próbę umiejętności i charakteru. Pod koniec sierpnia planuję wejść na Kopiec Kościuszki, w stylu alpejskim - ale jak zobaczę turystów z dziećmi i watą cukrową, to dzwonię na policję.
~Prawdziwy człowiek gór, alpinista, profesjonalsta