Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tak bardzo doskwiera mi samotność. Nie będę ukrywał i się bronił, jestem ekstrawertykiem, przynajmniej w jakimś stopniu. Uwielbiam kontakt z ludźmi, czuje się świetnie przebywając z nimi, ale #!$%@? nie mam nikogo. Mam kilku znajomych, wszyscy zajęci wiecznie. Codziennie wracam z pracy i siedzę sam całe popołudnie do nikogo się nie odzywając. Sam chodzę do sklepu, na basen, na siłownie, na wakacje. Wszystko robię sam, i z zazdrością patrzę na ludzi, którzy mają z kim dzielić swój czas.
Jestem #!$%@? samotny i z każdym rokiem jest gorzej. Nie rozumiem tego totalnie, w pracy bardzo dobrze dogaduje się z każdym, jestem dowcipny, ogólnie ludzie mnie lubią, ale mam coś takiego w sobie, że jestem fajny tylko tam gdzie ktoś jest na mnie skazany. Nikt nigdy jakoś nie dążył do kontaktu ze mną poza szkołą czy pracą.
Może to wina mojej aparycji, nie mam pojęcia. Tak mi smutno, codziennie cały wolny czas jestem pogrążony w takim marazmie i nie umiem się z niego wyrwać, a wystarczyłby najmniejszy bodziec ze strony jakiejś osoby, a przenosiłbym góry.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 10